Andrzej
GRUDZIEŃ
Po ukończeniu studiów muzycznych w Warszawie uzyskał stypendium w Conservatoire de Bruxelles. Koncertmistrz Opery Królewskiej w Liege. Występował jako solista i kameralista w Belgii i za granicą. Od kilku lat prowadzi kursy mistrzowskie w Łańcucie.
Początek
“Zaproponowano mi stypendium podyplomowe; polska wiolinistyka była związana z tym krajem, wybór był wiec bardzo prosty, mój profesor zaproponował mi asystenturę, wybór zatem był przesądzony. A potem to już się bardzo szybko potoczyło. Konkurs na koncertmistrza w Liege. Kiedy pan może zacząć?”
Polska-Belgia
“Wyjeżdżałem za granice. Wyższa szkoła muzyczna w Bayerouth w Niemczach organizowała konkursy muzyczne. Pojechaliśmy tam w 1968 i 1969. Wracając z Niemiec dostałem propozycje wyjechania do Związku Radzieckiego. W tym samym roku na przełomie dwóch, trzech miesięcy widziałem te dwa światy. Z jednej strony czułem w sobie te dumę bycia Polakiem, bo w nas to pompowano czasem nawet na wyrost, a z drugiej widziałem, jak my jesteśmy cywilizacyjnie daleko. Zaufanie i przychylność Belgów zaskoczyły mnie.”
Belgia, concert pour la Pologne
“Była duża ciekawość. W latach osiemdziesiątych bardzo dużo Belgów pytało o co chodzi w Polsce. A po wejściu do Unii sąsiedzi przynieśli butelkę szampana. Belg każdy kompromis uważa za wygraną. ”
Orkiestra kameralna
“Z muzykami, którzy mieli ochotę robić więcej niż tylko akompaniować w orkiestrze stworzyliśmy orkiestrę kameralną. Najpierw jednak powstał kwartet. Założyliśmy go zęby sobie trochę pograć. Któregoś dnia usłyszał nas dyrektor opery i zaproponował koncert. Po jakimś czasie odszedł nasz altowiolista Krzysztof Paluch, który był niemal niezastąpiony. Zaangażowaliśmy zatem więcej osób i tak powstała orkiestra kameralna.”
Film
“A w latach osiemdziesiątych zaproszono mnie żebym wystąpił w filmie. Zagrała moja ręka i skrzypce.”
Rodzina
“Żone poznałem u przyjaciół w Louvain. Zobaczyłem dziewczynę wieszającą pranie w kostiumie kąpielowym. Mamy dwie córki i dwie wnuczki. Wyksztalcenie muzyczne daje bardzo duże perspektywy. Muzyka jako sztuka abstrakcyjna rozwija uczuciowość i daje inne spojrzenie na życie. ”
Nauczanie
“Moja przygoda łańcucka zaczęła się z tego powodu, że mój prof. Zenon Brzecki zorganizował kursy w Łańcucie, na które sprowadzał wysokiej klasy nauczycieli. W latach osiemdziesiątych młodzież nie mogła wyjeżdżać na stypendia tak licznie. Stad też kursy mistrzowskie. Co roku kilka osób z Belgii wyjeżdża do Łańcuta.”