Spis treści

Amerykańskie naloty

Tam gdzie ja pracowałam, to po drugiej stronie drogi był las. Tam Niemcy reperowali swoje czołgi. Może jakieś dwa dni. Po dwóch dniach jednostajnie samoloty nad tym lasem. Pole mieliśmy blisko tego lasu i mieliśmy kartofle sadzić. Ale ich nie sadziliśmy bo nie było można. Nawet w domach nie spali tylko w ogrodach.